Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2015

DF Brasilia, głuchy telefon modernistów, cz.I

Obraz
Brasilia powstała w 1956 roku. Tak po prostu. No prawie. Prezydent Kubitschek podpisał dekret o powstaniu miasta i już. Oto była Brasilia. Nowoczesna, jedyna w swoim rodzaju, stolica pośrodku niczego. Brazylijczycy musieli zakasać rękawy, i oto w niecałe 4 lata na mapie pojawiła się nowa stolica.  Brazylia ze względu na swoje dość specyficzne właściwości geograficzno- klimatyczne, rozwijała się zawsze najbardziej wzdłuż linii brzegowej. Porty w Salvadorze czy Rio de Janeiro były zawsze bogatsze niż zapomniane miasteczka w interiorze. Bardzo łatwo w takiej sytuacji o nierówności w rozwoju. Miasta położone bardziej w głąb lądu, szczególnie w bardziej gorących i suchych obszarach, nie miały szans na konkurowanie z nadmorskimi potęgami. Prezydent Kubitschek postanowił to zmienić. Plany przeniesienia stolicy z Rio de Janeiro powstały już w XIX w., ale dopiero Kubitschek w latach ’50-tych XXw. podjął wyzwanie. W środku niczego, w zasadzie na pustyni, powstała nowa stolica,