Zabrać bogatym i dać biednym. Walka o przestrzeń publiczną w DF, czyli demolka nad jeziorem Paranoa - Orla do Lago Paranoa

W Distrito Federal wrze. Oprócz protestów przeciwko Pani Prezydent Dilmie Roussef, po których na ulicach nie ma już prawie śladu, w stolicy nastroje bardziej niż pogodne. Zamiast telenoweli, mieszkańcy stolicy zasiadają przed telewizory i godzinami oglądają relacje z rozbiórek prowadzonych naokoło jeziora Paranoa. Jedne z najczęstszych komentarzy: "Nie wierzę, że dożyłem tego dnia".



Prawo w Brazylii przewiduje 30 metrowy pas ochronny naokoło jeziora, wzdłuż którego obowiązuje ścisły zakaz zabudowy. Rząd poprzedniego gubernatora w DF, skorumpowanego Agnelo Queiroza, próbował zmienić tą odległość, jednak sądy dzisiaj podtrzymują wartość 30 m. Większość tej ziemi, z małymi wyjątkami, należy do Rządu. Mieszkańcy pobliskich hacjend od wielu lat anektowali jednak dla siebie plaże i brzegi, budując na nich domy, altanki, grille, boiska, baseny, a na koniec ogradzali i włączali je nielegalnie do swoich posiadłości. 




Przez lata organ kontroli AGEFIS nie wykonywał na tym terenie żadnych ruchów, pozwalając na kontynuację takiej sytuacji. Wiele z tych działek należy do wysoko postawionych osobistości. Wyrok sądu drugiej instancji podtrzymał jednak nakaz rozbiórki wszelkich budowli w pasie 30m od jeziora i od kilku dni Distrito Federal - DF żyje głównie relacjami znad jeziora. Co parę godzin w telewizji pojawia się materiał filmowy kręcony z helikoptera, pokazujący pracę geodetów, traktorzystów i innych robotników, skrupulatnie rozbierających płoty ogradzające ekskluzywne posiadłości. 



Rząd DF opracowuje w tej chwili projekt zagospodarowania na tych terenach, co będzie możliwe dopiero po szczegółowej inwentaryzacji i analizie sytuacji. Władze zamierzają pozostawić część zabudowań, takich jak zewnętrzne grille czy boiska, które zamierzają włączyć w projekt zagospodarowania i małej architektury. Jak planował Lucio Costa wiele lat temu, jezioro będzie dostępne dla wszystkich, i będzie stanowiło strefę publicznej rekreacji.  



Podczas pierwszego dnia rozbiórki nad jeziorem pojawił się drobny handlarz lodami, co wywołało niemałe zaskoczenie wśród pracujących. Zapytany o to czemu się tam znalazł, odpowiedział: "Wcześniej nie było jak dojść do jeziora, teraz jest". I z tego właśnie cieszą się Candangos, mieszkańcy stolicy - prawo zaczyna być prawem dla wszystkich, zarówno dla biednych, jak i bogatych.

źródła:
http://noticias.r7.com/distrito-federal/ministerio-publico-questiona-decreto-do-governo-do-df-que-reduz-area-de-protecao-do-lago-paranoa-14112014
http://globotv.globo.com/rede-globo/dftv-1a-edicao/t/edicoes/v/agefis-comeca-a-desocupacao-da-orla-do-lago-paranoa/4416128/
http://www.edsonsombra.com.br/post/orla-manobras-contra-desocupacao20150821
http://www.atlasdasaguas.ufv.br/exemplos_aplicativos/barragens_figura26.jpg
http://www.abes-sp.org.br/arquivos/atualizacao_codigo_florestal.pdf
http://www.senado.gov.br/noticias/Jornal/emdiscussao/codigo-florestal/areas-de-preservacao-permanente.aspx

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Małżeństwo z Brazylijczykiem w Brazylii - procedury

Bezpieczna podróż po Brazylii

Moje wielkie brazylijskie wesele - Pousada Kumaki