Legendy z Amazonii - Guarana
W głębi Amazonii, pośród rdzennej ludności - od zawsze krążyły legendy i mity opowiadające o bogach, zaczarowanych wężach i niezwykłych owocach. Jedna z legend, opowiada o tym jak Indianie z plemienia Maues odkryli (otrzymali od bogów) owoc guarany. Brazylijskie "gumijagody".
***
Lenda do Guarana (Legenda o Guaranie) wg Portal Amazonia
Para Indian mieszkała razem wiele lat, niestety nie dorabiając się potomstwa. Pewnego dnia poprosili Tupę [Tupa - utożsamiany z potężnymi siłami natury, objawiający się w postaci grzmotu], aby dał im dziecko, które mogłoby nadać sens ich życiu. Tupa, wiedząc, że byli to dobrzy ludzie, zdecydował się spełnić ich prośbę - podarował parze pięknego chłopca.
Czas mijał, dziecko wyrosło na przystojnego i dobrego młodzieńca, uwielbianego przez całą wioskę. Zazdrosny Jurupari, bóg zła i ciemności [który przez Jezuitów został uznany za symbol wszelkiego zła i utożsamiony z Diabłem], rozzłościł się ogromem sympatii jaką dziecko, dar Tupy, zyskał wśród innych mieszkańców. Postanowił więc zabić chłopca.
Pewnego dnia, młodzieniec wybrał się do lasu nazbierać owoców. Jurupari wykorzystał ten moment aby się zemścić. Przybierając postać jadowitego węża, podkradł się do chłopca i śmiertelnie go ukąsił.
Smutna wiadomość szybko się rozniosła. Wioskę pogrążoną w smutku nawiedziły nagle pioruny i grzmoty. Matka chłopca, zawodząc i wylewając morze łez - zrozumiała wiadomość, którą Tupa przesyłał za pomocą burzy. Tupa nakazał posadzić w ziemi oczy dziecka, z których miało wyrosnąć nowe drzewo. Drzewo, które miało przynieść mieszkańcom siłę i szczęście.
Indianie usłuchali żądania Tupy i zasadzili oczy chłopca. Wyrosło z nich drzewo guarany, którego owoce przypominają gałki oczne.
***
A arvore da vitalidade: o guarana (Drzewo życia: guarana)
wg innego podania, z książki Leonardo Boff'a, "O casamento entre o ceu e a terra: contos dos povos indigenas do Brasil" (Małżeństwo nieba z ziemią: opowieści Indian z Brazylii)
Aguiri, chłopiec z plemienia Satere-Maue, miał najpiękniejsze i najbystrzejsze oczęta jakie kiedykolwiek widziano w tych stronach. Jego rodzice bardzo często dziękowali "Wielkiemu Duchowi" za tą szczególną łaskę. Wiele matek wznosiło prośby do nieba, o poczęcie chłopca o oczach tak pięknych jak te, które posiadał Aguiri.
Aguiri żywił się owocami, które zbierał w lesie. Przynosił je do domu w koszykach, które robiła jego mama. Lubił dzielić się owocami z kolegami, z którymi się bawił. Pewnego dnia, chłopiec o pięknych oczach rozmarzył się podczas zbierania owoców. Chodząc od drzewa do drzewa, znacznie oddalił się od domu. Kiedy się ocknął, słońce już zachodziło i ciemność zapadała w lesie.
Nie było mowy o powrocie do domu, Aguiri zdecydował się więc przespać noc w zagłębieniu wielkiego drzewa, które chroniło go przed niebezpiecznymi zwierzętami. Niestety, nie chroniło go przed Jurupari, złym duchem krążącym po lesie, czyhających na tych, którzy spacerują samotnie. Jurupari także żywił się owocami. Jego ciało jest owłosione niczym nietoperz, a jego dziób przypomina sowę.
Jurupari wyczuł obecność Aguiriego, i bez większych problemów odnalazł go śpiącego w wielkim drzewie. Zaatakował szybko i bezgłośnie, nie zostawiając chłopcu ani chwili na obronę.
Przez całą noc rodzice chłopca i wszystkie ubóstwiające go kobiety w wiosce, zamartwiały się o jego los. Nikt nie zmrużył oka. Kiedy tylko wzeszło słońce, mężczyźni ruszyli na poszukiwania. Po wielu godzinach, odnaleźli koszyk, a w nim - nietknięte owoce. U podstawy wielkiego drzewa znaleźli też zimne ciało Aguiriego, zamordowanego przez Jurupari, złego ducha.
Mieszkańcy wioski zanieśli się płaczem. W rozpaczy byli zwłaszcza koledzy, z którymi Aguiri zwykł się bawić. I wtedy rozległ się na niebie grzmot i błyskawica oświetliła ciało Aguiriego. Krzyknęli wszyscy, jak jeden mąż:
- Czy to Tupa zlitował się nad nami? Zwróci nam chłopca?
Wnet dał się słyszeć głos z nieba, który rzekł:
- Weźcie oczy Aguiriego i posadźcie je w cieniu suchego drzewa. Podlewajcie je łzami kolegów i koleżanek chłopca. Wykiełkuje z nich roślina, która przyniesie szczęście wam wszystkim. Każdy kto wypije jej sok, poczuje, że jak wracają mu siły i energia, będzie w stanie wytrwać bez snu i pracować bez strudzenia.
Mieszkańcy wioski posłuchali Tupy i zasadzili oczy chłopca.
Narodziło się z nich drzewo, którego owoce miały kształt i formę pięknych i bystrych oczu Aguiriego. Pyszny sok z tych owoców sprawiał, że całe plemię czuło się zawsze pełne energii i optymizmu. Aby uczcić pamięć chłopca, dali więc drzewu nazwę "guarana" - która w języku tupi oznacza "drzewo życia i energii".
***
Od początku XVI wieku terytoria Brazylii penetrowane były przez Europejczyków. Głównie Portugalczyków, ale Francuzi czy Anglicy też wkraczali na brazylijskie ziemie. Mniejszych i większych awanturników wyruszających na ekspedycje w interior nazywano "Bandeirantes". Oprócz poszukiwania złóż złota czy srebra, zdobywaniem wszelakiego rodzaju dóbr, zajmowali się także wyłapywaniem ludności rdzennej, w celu późniejszej sprzedaży Indian jako niewolników.
W trakcie tych wypraw odkryto wiele niespotykanych w Europie roślin, przypraw i specjałów. Osiągały one zawrotne ceny na rynkach Starego Świata. W XVIII szczególnym zainteresowaniem cieszyły się tzw. "drogas do sertao" - w wolnym tłumaczeniu leki lub narkotyki z regionu sertao (pustynne pustkowia na północnym wschodzie Brazylii). Należały do nich m.in. wanilia, cynamon, goździki, kakao, orzechy brazylijskie i guarana.
***
Guarana to roślina nasienna wywodząca się z Amazonii. Jej nazwa (varana) pochodzi z języka tupi - języka Indian zamieszkujących tereny Brazylii, i oznacza drzewo, które wzrasta na innej roślinie (choć różne źródła podają różne oryginalne znaczenie tego słowa, może to być także rozumiane jako źródło życia i witalności). Jest to pnącze, dorastające nawet do 10 m. Bardzo ciekawe są jego owoce - w czerwonej (lub pomarańczowej) skórce, pod białym miąższem, znajduje się czarny owoc. Całość przypomina gałkę oczną.
Znana Indianom od stuleci, guarana słynie z właściwości pobudzających, dzięki bardzo dużej zawartości guaraniny. Posiada też substancje antyoksydacyjne, dzięki czemu ma wpływ na opóźnianie procesów starzenia. Dodawana jest do preparatów wspomagających odchudzanie, ze względu na przyspieszanie metabolizmu.
Guarana i jej właściwość wg Poradni Dietetycznej
Guarana Antarctica, najpopularniejszy w Brazylii napój na bazie guarany
Lenda do Guarana (Legenda o Guaranie) wg Portal Amazonia
Para Indian mieszkała razem wiele lat, niestety nie dorabiając się potomstwa. Pewnego dnia poprosili Tupę [Tupa - utożsamiany z potężnymi siłami natury, objawiający się w postaci grzmotu], aby dał im dziecko, które mogłoby nadać sens ich życiu. Tupa, wiedząc, że byli to dobrzy ludzie, zdecydował się spełnić ich prośbę - podarował parze pięknego chłopca.
Czas mijał, dziecko wyrosło na przystojnego i dobrego młodzieńca, uwielbianego przez całą wioskę. Zazdrosny Jurupari, bóg zła i ciemności [który przez Jezuitów został uznany za symbol wszelkiego zła i utożsamiony z Diabłem], rozzłościł się ogromem sympatii jaką dziecko, dar Tupy, zyskał wśród innych mieszkańców. Postanowił więc zabić chłopca.
Pewnego dnia, młodzieniec wybrał się do lasu nazbierać owoców. Jurupari wykorzystał ten moment aby się zemścić. Przybierając postać jadowitego węża, podkradł się do chłopca i śmiertelnie go ukąsił.
Smutna wiadomość szybko się rozniosła. Wioskę pogrążoną w smutku nawiedziły nagle pioruny i grzmoty. Matka chłopca, zawodząc i wylewając morze łez - zrozumiała wiadomość, którą Tupa przesyłał za pomocą burzy. Tupa nakazał posadzić w ziemi oczy dziecka, z których miało wyrosnąć nowe drzewo. Drzewo, które miało przynieść mieszkańcom siłę i szczęście.
Indianie usłuchali żądania Tupy i zasadzili oczy chłopca. Wyrosło z nich drzewo guarany, którego owoce przypominają gałki oczne.
***
A arvore da vitalidade: o guarana (Drzewo życia: guarana)
wg innego podania, z książki Leonardo Boff'a, "O casamento entre o ceu e a terra: contos dos povos indigenas do Brasil" (Małżeństwo nieba z ziemią: opowieści Indian z Brazylii)
Aguiri, chłopiec z plemienia Satere-Maue, miał najpiękniejsze i najbystrzejsze oczęta jakie kiedykolwiek widziano w tych stronach. Jego rodzice bardzo często dziękowali "Wielkiemu Duchowi" za tą szczególną łaskę. Wiele matek wznosiło prośby do nieba, o poczęcie chłopca o oczach tak pięknych jak te, które posiadał Aguiri.
Aguiri żywił się owocami, które zbierał w lesie. Przynosił je do domu w koszykach, które robiła jego mama. Lubił dzielić się owocami z kolegami, z którymi się bawił. Pewnego dnia, chłopiec o pięknych oczach rozmarzył się podczas zbierania owoców. Chodząc od drzewa do drzewa, znacznie oddalił się od domu. Kiedy się ocknął, słońce już zachodziło i ciemność zapadała w lesie.
Nie było mowy o powrocie do domu, Aguiri zdecydował się więc przespać noc w zagłębieniu wielkiego drzewa, które chroniło go przed niebezpiecznymi zwierzętami. Niestety, nie chroniło go przed Jurupari, złym duchem krążącym po lesie, czyhających na tych, którzy spacerują samotnie. Jurupari także żywił się owocami. Jego ciało jest owłosione niczym nietoperz, a jego dziób przypomina sowę.
Jurupari wyczuł obecność Aguiriego, i bez większych problemów odnalazł go śpiącego w wielkim drzewie. Zaatakował szybko i bezgłośnie, nie zostawiając chłopcu ani chwili na obronę.
Przez całą noc rodzice chłopca i wszystkie ubóstwiające go kobiety w wiosce, zamartwiały się o jego los. Nikt nie zmrużył oka. Kiedy tylko wzeszło słońce, mężczyźni ruszyli na poszukiwania. Po wielu godzinach, odnaleźli koszyk, a w nim - nietknięte owoce. U podstawy wielkiego drzewa znaleźli też zimne ciało Aguiriego, zamordowanego przez Jurupari, złego ducha.
Mieszkańcy wioski zanieśli się płaczem. W rozpaczy byli zwłaszcza koledzy, z którymi Aguiri zwykł się bawić. I wtedy rozległ się na niebie grzmot i błyskawica oświetliła ciało Aguiriego. Krzyknęli wszyscy, jak jeden mąż:
- Czy to Tupa zlitował się nad nami? Zwróci nam chłopca?
Wnet dał się słyszeć głos z nieba, który rzekł:
- Weźcie oczy Aguiriego i posadźcie je w cieniu suchego drzewa. Podlewajcie je łzami kolegów i koleżanek chłopca. Wykiełkuje z nich roślina, która przyniesie szczęście wam wszystkim. Każdy kto wypije jej sok, poczuje, że jak wracają mu siły i energia, będzie w stanie wytrwać bez snu i pracować bez strudzenia.
Mieszkańcy wioski posłuchali Tupy i zasadzili oczy chłopca.
Narodziło się z nich drzewo, którego owoce miały kształt i formę pięknych i bystrych oczu Aguiriego. Pyszny sok z tych owoców sprawiał, że całe plemię czuło się zawsze pełne energii i optymizmu. Aby uczcić pamięć chłopca, dali więc drzewu nazwę "guarana" - która w języku tupi oznacza "drzewo życia i energii".
Osmęta = Cierniopląt = Guarana
Od początku XVI wieku terytoria Brazylii penetrowane były przez Europejczyków. Głównie Portugalczyków, ale Francuzi czy Anglicy też wkraczali na brazylijskie ziemie. Mniejszych i większych awanturników wyruszających na ekspedycje w interior nazywano "Bandeirantes". Oprócz poszukiwania złóż złota czy srebra, zdobywaniem wszelakiego rodzaju dóbr, zajmowali się także wyłapywaniem ludności rdzennej, w celu późniejszej sprzedaży Indian jako niewolników.
W trakcie tych wypraw odkryto wiele niespotykanych w Europie roślin, przypraw i specjałów. Osiągały one zawrotne ceny na rynkach Starego Świata. W XVIII szczególnym zainteresowaniem cieszyły się tzw. "drogas do sertao" - w wolnym tłumaczeniu leki lub narkotyki z regionu sertao (pustynne pustkowia na północnym wschodzie Brazylii). Należały do nich m.in. wanilia, cynamon, goździki, kakao, orzechy brazylijskie i guarana.
***
Znana Indianom od stuleci, guarana słynie z właściwości pobudzających, dzięki bardzo dużej zawartości guaraniny. Posiada też substancje antyoksydacyjne, dzięki czemu ma wpływ na opóźnianie procesów starzenia. Dodawana jest do preparatów wspomagających odchudzanie, ze względu na przyspieszanie metabolizmu.
Guarana i jej właściwość wg Poradni Dietetycznej
Komentarze
Prześlij komentarz